Cześć,
Czas oczekiwania na święta zaczyna się u mnie od pieczenia pierniczków. Uwielbiam to robić. W tym roku postanowiłam upiec sobie nie tylko pierniczki do schrupania, ale także papierowe ludki. Nie mając co prawda smaku, ale dzięki temu przetrwają na pewno nie tylko do świąt :)
Moje papierowe pierniczki wycięłam z papieru makulaturowego. W roli lukru wystąpił sztuczny śnieg w tubce. Ale równie dobrze można użyć Perlen Penów w różnych kolorach.
Guziczki na ubrankach zrobiłam z brokatowych ćwieków w kolorze czerwieni i zieleni. Na serduszkach przykleiłam natomiast przezroczyste kryształki.
Pierwsza porcja mojego papierowego wypieku została świąteczną girlandą :)
A wy jak umilacie sobie czas? Podzielcie się z nami swoimi pomysłami na to w naszym listopadowym wyzwaniu.
miłego wieczoru
ależ to fajny pomysł !! Zaraz biorę się do pracy !!
OdpowiedzUsuń