Możliwość zamknięcia najważniejszych ( i tych mniej ważnych też ;) ) chwil życia w wyjątkowej oprawie to to, co cenię w scrapbookingu najbardziej.
Dziś mam dla Was spory projekt - album na 45 urodziny - dla kogoś WYJĄTKOWEGO od kogoś NIE MNIEJ WYJĄTKOWEGO.
Album wykonany przeze mnie od podstaw - włącznie ze zdobieniem każdej z kart. Mnóstwo stempli, trochę brokatu, mgiełek i chlapania splash'em. I przecudowne tekturki Scrapińcowe z kolekcji Doily Lace okraszone motylkami :) A na koniec kropelki perlen-pena i nieco emaliowanych kropek.
Album jest bardzo osobisty, dlatego pokażę Wam tylko okładkę, jedną ze stron i sporo zbliżeń detali
kwadratowa ramka kolorowana 3 tuszami: turkus i szary od Primy, czarny - Stamperia piccolo
Do tego biały opalizujący brokat
do wykonania albumu użyłam:
miłego wieczoru :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz