Witajcie
Dawno mnie tutaj nie było :)
Na pewno każdy z Was ma swoje ulubione produkty/dodatki/preparaty - takie "must have", które często używa, lubi i nie wyobraża sobie bez. Ja mam takich "must" więcej niż jeden - przez te 10 lat scrapowania trochę się ich uzbierało ;)
Dziś przedstawię Wam jeden z moich ulubionych produktów - tekturowe ramki. Są uniwersalne, można je zdobić na wiele sposobów, pasują do każdej okoliczności - no po prostu "must have".
Osobiście nie przepadam za tekturkami "soute", szczególnie, ze często widać na nich ślady cięcia laserem. Dlatego zawsze je podrasowywuję.
Najprościej - klej+brokat,
na kolor: tusz lub tusz+klej+brokat
na połysk : glossy accent lub tusz do embossingu + puder clear
na połysk z kolorem: tusz/farba akrylowa + glossy accent lub tusz + puder clear lub tusz do embossingu + puder kolorowy
cieniowana: tusz distress lub tusze chalk czy pigmentowe.
możliwości jest mnóstwo :)
Poniżej dwie inspiracje - kartki z wykorzystaniem tekturowych ramek:
prosta kartka w klimace retro, delikatnie postarzana dwoma kolorami tuszy distress - vintage photo i valnut stain . Ramka również została lekko potuszowana tymi kolorami, a potem pokryta bezbarwnym pudrem do embossingu. Hortensja pokryta jest białym brokatem w kleju
druga kartka jest w pastelowym klimacie shabby chic i moich ukochanych rozbielonych turkusach. Ornamentowa ramka została pocieniowana tuszami chalk w kilku odcieniach, a następnie pokryta tym samym bezbarwnym pudrem do embossingu
użyłam:
i jak, czujecie się zachęceni do zabaw z tekturkami? A może już od dawna tekturowe ramki to i Wasze "must have " ?
miłego dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz