Ponieważ chwilowo mam przesyt tworzenia kartek świątecznych, a nie lubię robić bombek - postanowiłam zrobić coś czego jeszcze nie robiłam, a mianowicie wianuszek, który można powiesić w oknie, nad biurkiem lub komuś podarować. Z głębin kartonu z przydasiami wykopałam styropianowe oponki, tasiemki i zabrałam się do pracy.
Zdecydowanie najbardziej luibię Świeta w tradycyjnej czerwono-zielonej kolorystyce. Oba wianuszki są właśnie takie.
Do ozdobienia pierwszego wianuszka użyłam elementów wyciętych z papierów "Przytulne Święta", przydał się też brokatowy czerwony ćwiek z Doliny Tęczy, sztuczny śnieg oraz czerwony i biały perłowy perlen pen. Dodatkowo znalazły się tu filcowa gwiazdeczka, koraliki i szpilki.
W drugim wianuszku wykorzystałam piękną poissentię oraz napis wycięte z papierów Lemonade - Christmas Time, Antyczny ćwiek z wklejonymi fragmentami tychże papierów + crackle accent idealnie się wkomponował w całość.
twórczego kolejnego tygodnia :)
Ewa
użyte materiały:
ćwieki antyczne stare srebro
brokatowy czerwony ćwiek
czerwony perlen-pen
biały perłowy perlen-pen
babcine serwetki
dodatki Christmas Time
Prześliczne! Widać, że się napracowałaś, ale warto było bo efekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńkocham wianuszki, ale ja je zrobię w kremowym kolorze. Twój jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńOoo! Jakie fajne i wesołe wianki świąteczne!
OdpowiedzUsuńWianki prześliczne. Podziwiam za staranność w owijaniu bazy tasiemką :)
OdpowiedzUsuńśliczne:) Ja uwielbiam wianuszki robić:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne wianuszki ... ja planowałam też coś takiego zrobić; nawet kupiłam po okazyjnej cenie styropianowe koła. Teraz na pewno zabiorę się za robotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agnieszka
Dzięki!!!! Fajnie, że Wam się spodobały, bardzo się cieszę! :*
OdpowiedzUsuń