LO z Lilą - czyli jak uzyskać klimat retro

Witajcie

Kolekcja papierów One Moment in Time  jest wprost stworzona do prac w klimatach retro. Tym razem wykorzystałam ją  do wykonania LO z Lilą - córeczką naszej Tęczowej Bei.

Na przykładzie tej pracy  pokażę Wam, jak ja za pomocą kilku prostych tricków ( z pewnością znanym większości z Was ) uzyskuję taki klimat. Chcę też udowodnić, ze praca w klimacie retro nie musi być przeładowana dodatkami,  zrobiona " na bogato". Fantastycznie odnajduje się w "średnim minimaliźmie"

Prześliczne zdjęcie Lili w klimacie jak z dawnych lat  nie wymagało dużo dodatków. Aby dodać mu jeszcze "lat" podrasowałam brzegi brązowym tuszem i pozdzierałam lekko papierem ściernym. Również krawędzie elementów papierowych potuszowałam na brązowo, a niektóre lekko poszarpałam nożyczkami.

metalowy siatkowy kwiatek z środkiem z perły w kolorze cappucino  ma postrzępione środki płatków - to  dodaje mu lat. Idealnym dodatkiem do  prac retro są kawałeczki zwykłej gazy  ( najlepiej podfarbowanej tuszem lub kawą czy herbatą ) wciśnięte  to tu to tam. U mnie wystają spod zdjęcia i okalają kwiatek.

Antyczne gładkie ćwieki doskonale wpasowują się  w takie klimaty - u mnie są zwieńczeniem kokardek sznurkowych, ale mogą tez być ozdobami narożników zdjęć.

Można też podrasować zdjęcie dodając mu gadżet w stylu retro - jak moja klateczka odbita brązowym tuszem na kalce i podklejona gąbeczką 3D.

Rameczka wykonana z ażurowego bordera oraz ornamentowe wzory fragmentarycznie "wystające" spod elementów pracy - celowo odbite trochę nierównomiernie wyglądają jak podniszczone.

Aby praca nie wydawała się płaska pamiętajcie o dodaniu jej trochę wymiaru za pomocą wypukłych elementów, czy podklejeniu fragmentów kompozycji tekturkami czy taśmą 3D. W tych klimatach  sprawdzą się również akcenty z półperełek czy perlen-penowych kropeczek. Odrobina brokatu również doda pracy blasku - jednak uważajcie z ilością - najlepiej sprawdzi się brokat ciemny lub tzw. disstress. U mnie pojawił się w postaci drobnych kropeczek na rozecie i ażurowej siatce oraz na turkusowych różyczkach.

mam nadzieję, ze te kilka wskazówek okaże się  dla kogoś z Was pomocne

pozdrawiam serdecznie

Kamila