Witajcie
Mniej więcej w tym samym momencie co Kamilkę naszła mnie chęć na powrót do papierów Sweet Childhood - tylko, że ja wykorzystałam lewą stronę, tę mniej dziecięcą. Karteczka jest w nietypowym kształcie a i połączenie kolorów chyba też- sprany cynobrowy z delikatnym błękitem pięknie razem się uzupełniają :)
Rozetkowy kwiatek spięłam perłowym ćwiekiem, a delikatności dodają te słodkie mini kwiatuszki, które ostatnio jakoś bardzo często mi w rękę wpadają :)
Mniej więcej w tym samym momencie co Kamilkę naszła mnie chęć na powrót do papierów Sweet Childhood - tylko, że ja wykorzystałam lewą stronę, tę mniej dziecięcą. Karteczka jest w nietypowym kształcie a i połączenie kolorów chyba też- sprany cynobrowy z delikatnym błękitem pięknie razem się uzupełniają :)
Rozetkowy kwiatek spięłam perłowym ćwiekiem, a delikatności dodają te słodkie mini kwiatuszki, które ostatnio jakoś bardzo często mi w rękę wpadają :)
Użyłam:
papier TSC Sweet Childhood - a child's love
Dziś ostatni dzień październikowego wyzwania - macie jeszcze czas na zgłoszenie :) zapraszamy
Yvette
Dziś ostatni dzień październikowego wyzwania - macie jeszcze czas na zgłoszenie :) zapraszamy
Yvette
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz