Na sklepowych półkach zaroiło się od nowych papierów - ponieważ większość z nich trafiła idealnie w moj gust nie mogłam się doczekać, kiedy je potnę :)
Dzisiaj mam dla Was dwie kartki - obie z motylami w roli głównej ( tak, tak - motyle to moja wielka słabość, bardzo często goszczą na moich pracach - są bardzo wdzięcznym materiałem :) )
Pierwsza z kartek utrzymana jest w klimacie shabby. Wykonana została z prześlicznej, delikatnej i romantycznej kolekcji Rozalia w Ogrodzie . Użyłam papierów 06 i 04. Nie mogło zabraknąć maszynowych przeszyć, przetarc i postarzeń papieru oraz odrobiny gazy.
Brzegi Motylka z masy Clay zostały lekko potuszowane i pokryte brokatem. Środek zdobi mała błękitna różyczka. Rameczkę z tektury również potuszowałam, pokryłam brokatem i ozdobiłam kropkami perlen -pena i półperełkami w kolorze beige
Druga kartka utrzymana jest w klimacie vintage - dominują brązy i zgaszone zielenie a do jej wykonania uzyłam papierów z kolekcji Winter is Coming. Do kompletu powstała też prosta zakładka.
W pracy wykorzystałam jasne strony papierów Wieści z Domu i Sen o Wiośnie . Foliowy nadruk, który uwypukla się po przetarciu papierów tuszami lub mgiełkami daje nieskończone możliwości aranżacji i zapewnia świetną zabawę.W przypadku mgiełek Należy jedynie uważać z ilością wody, którą dozujemy na papier. W tym wypadku użyłam tuszy postarzających w odcieniach brązu i oliwkowej zieleni.
Tekturowy ornament również pomalowałam oliwkowym tuszem ( jeśli zamiast tuszu użyjecie oliwkowej mgiełki ornament dodatkowo będzie się pięknie mienił ). Ozdobiłam go też kropkami z brązowego perlen-pena Motyl tym razem jest papierowy - wycięty z paska motyle tropikalne, został pokryty brokatem i ozdobiony ciemnobordową różyczką.
Zakładkę zdobi mniejszy ornament - z tego samego zestawu
w środku umieściłam mały ćwiek-perełkę w kolorze złotawym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz